Zagubiony poeta – część 3

AN: Uwaga, fiction-non-fiction! Wszelkie kluczowe nazwiska zostały zmienione z przyczyn oczywistych; wspomniane miejsca, wydarzenia a także postacie są przekoloryzowane do granic absurdu. ***   – Chipsy i lemoniada? Idzi! – jęknął Marchewa, zaglądając do siatki z zakupami. – Mieliśmy go nakarmić, nie wypchać. – Co miałem zrobić? – oburzył się chłopak, Dowiedz się więcej…

Zagubiony poeta – część 2

AN: Uwaga, fiction-non-fiction! Wszelkie kluczowe nazwiska zostały zmienione z przyczyn oczywistych; wspomniane miejsca, wydarzenia a także postacie są przekoloryzowane do granic absurdu. ***   Wrrrrrr wrrrrrrrr wrrrrrrrr Miau Wrrrr wrrrrrrr Miau – Byron otworzył ślepka, podniósł łepek. Za oknem niebo zaczynał szarzeć, ale nie czas jeszcze było wstawać. Niemniej ten irytujący dźwięk Dowiedz się więcej…

Zagubiony poeta – część 1

AN: Uwaga, fiction-non-fiction! Wszelkie kluczowe nazwiska zostały zmienione z przyczyn oczywistych; wspomniane miejsca, wydarzenia a także postacie są przekoloryzowane do granic absurdu. *** – Kawy! Herbaty! Poezji! – rozlegało się już od wczesnych godzin porannych pod Ratuszem. Tego tygodnia plac Łokietka w Lublinie zmienił się w świeży gaik poezji. Młode brzózki ustawiono Dowiedz się więcej…

fantazmaty

 Kara była całkowicie niesprawiedliwa. Ale co mieliśmy zrobić? Znaczy ja z Marchewą, nie    przypuszczaliśmy przecież, że Gabriel przyłapie nas na wykradaniu komiksów z piwnicy Korda. Kto przy zdrowych zmysłach mógłby w ogóle pomyśleć, że Kord pilnuje tych gazetek? Niektóry miały już blisko sześćdziesiąt lat! Starocie! Zresztą, Gabriel powiedział, że powinniśmy Dowiedz się więcej…