Chłodnym okiem o fiction „dziennikarskim”

Ostatnio wpadło mi w ręce kilka dziennikarskich fiction-non-fiction autorstwa Latkowskiego, Nisztora i Gadowskiego. Dobór nazwisk nieprzypadkowy, prowadzę research na temat wydarzenia z niedalekiej przeszłości. Chodzi dokładnie o głośną aferę taśmową z 2014 roku (no dobra, Gadowski znalazł się tu przez przypadek). Książki te obiecywały ogląd tego samego wydarzenia z kilku Dowiedz się więcej…

I co my robimy z talentami? – głos w dyskusji

Od przeszło dziesięciu lat przyznawana jest nagroda kulturalna Żurawie. Zamysł dobry i szczytny cel, promocja młodych talentów i animatorów. Zgoda. Wszystko dobrze, Lublin ma wielu młodych, kreatywnych animatorów i twórców. Każdy z nich robi wiele, więc nie sposób nagrodzić wszystkich. Tymczasem Żurawie wylewają krokodyle łzy nad swoim losem. Że wysokość Dowiedz się więcej…

Zagubiony poeta – część 3

AN: Uwaga, fiction-non-fiction! Wszelkie kluczowe nazwiska zostały zmienione z przyczyn oczywistych; wspomniane miejsca, wydarzenia a także postacie są przekoloryzowane do granic absurdu. ***   – Chipsy i lemoniada? Idzi! – jęknął Marchewa, zaglądając do siatki z zakupami. – Mieliśmy go nakarmić, nie wypchać. – Co miałem zrobić? – oburzył się chłopak, Dowiedz się więcej…

Zagubiony poeta – część 2

AN: Uwaga, fiction-non-fiction! Wszelkie kluczowe nazwiska zostały zmienione z przyczyn oczywistych; wspomniane miejsca, wydarzenia a także postacie są przekoloryzowane do granic absurdu. ***   Wrrrrrr wrrrrrrrr wrrrrrrrr Miau Wrrrr wrrrrrrr Miau – Byron otworzył ślepka, podniósł łepek. Za oknem niebo zaczynał szarzeć, ale nie czas jeszcze było wstawać. Niemniej ten irytujący dźwięk Dowiedz się więcej…